Dzikie kaczki z Wrocławia nie umrą z głodu
fot. Joanna Jaros
Mateusz Żak, przewodniczący stowarzyszenia Nowy Wrocław, które było inicjatorem tego przedsięwzięcia mówi, że nowe pojemniki na karmę zostaną ustawione m.in. w parkach Południowym, Szczytnickim i Brochowskim. Stowarzyszenie stara się też o kolejne, tym razem na północy Wrocławia. Dzięki takim magazynom naturalnej żywności, możemy lepiej pomagać miejskim ptakom wodnym:
Mateusz Żak dodaje, że do tej pory takie kaczkomaty znalazły się w 4 punktach Wrocławia, a więc przy stawach Kozanowskim i Pilczyckim, przy cegielni na Stabłowicach oraz na Swojczycach. Gdzie pojawią się kolejne?
Uzupełnianiem zapasów karmy w kaczkomatach zajmuje się wrocławski Zarząd Zieleni Miejskiej.
REKLAMA