Czarna krowa tuż nad Odrą, żuła trawę kręcąc mordą
fot. Ekostraż Wrocław
Do zdarzenia doszło w Gajkowie pod Wrocławiem. Krowę, która pasła się na pastwisku sąsiadującym z rzeka musiała skusić bujna trawa rosnąca przy samym brzegu. Ten okazał się zbyt stromy i zwierzę zsunęło się do wody.
W tym miejscu nurt jest bardzo silny i jest dosyć głęboko, dlatego krowa nie dała rady o własnych siłach wydostać się z tarapatów. Zaalarmowany rozpaczliwym rykiem zwierzęcia gospodarz wezwał na pomoc Ekostraż. Sytuacja była poważna, bo zwierzę było już bardzo zmęczone i aby wydostać ją na brzeg potrzebna była pomoc sąsiadów. Na szczęście akcja ratowania zwierzęcia skończyła się sukcesem.
REKLAMA