Nie ma kto uczyć przedszkolaków

Justyna Kościelna, GN | Utworzono: 09.11.2020, 08:07 | Zmodyfikowano: 09.11.2020, 09:10
A|A|A

fot. RW

Nauczyciela wychowania przedszkolnego zatrudnię od zaraz - ogłoszenia tej treści można napotkać niemal w każdej wrocławskiej placówce. Wakatów przybyło, bo 1 września zmieniły się przepisy i dyrektorzy mogą zatrudniać wyłącznie osoby po jednolitych, magisterskich studiach, a nie jak dotychczas - np. po filologii.

Na start młody nauczyciel we Wrocławiu możne dostać około 2-3 tys zł. – Trudno się za te pieniądze utrzymać w dużym mieście, ale pensja to nie wszystko - przyznają opiekunowie:

- Już wcześniej brakowało rąk do pracy. Teraz, po 1 września, jest jeszcze gorzej - podkreśla Katarzyna Kowalska-Bębas, dyrektorka przedszkola Mały Podróżnik we Wrocławiu:

Na stronie kuratorium jest w tej chwili niemal 40 ofert dla nauczycieli wychowania przedszkolnego - i wciąż pojawiają się nowe. Z wakatami zmagają głównie przedszkola z Wrocławia. Zdarzają się sytuacje, że w nowopowstałych placówkach czekają sale, ale nie można ogłosić naboru - bo nie ma wystarczającej liczby pracowników.

REKLAMA

To może Cię zainteresować