Radni SLD chcą, aby miasto uhonorowało zmarłego tydzień temu Argentyńczyka i proponują, aby jego imieniem nazwać jeden z piłkarskich obiektów, np. przy Niskich Łąkach. To jednak nie podoba się wrocławskim Zielonym.
fot. Wikipedia
Oni więc w kontrze, zaproponowali, aby uczcić przyszłoroczną, setną rocznicę urodzin trenera Kazimierza Górskiego i jego imieniem nazwać stadion we Wrocławiu. Bartłomiej Ciążyński, wiceprzewodniczący rady miejskiej z klubu Sojusz dla Wrocławia uważa, że obie inicjatywa można pogodzić.