Bliźniaki z ul. Śniadeckich [FOTOSPACER]
fot. Patrycja Dzwonkowska
Choć nierozerwalnie złączone, jeden z bliźniaków wciąż czeka na lepszy czas. Nadal widać w nim ślady po kilach, a okna i drzwi zabite są od lat deskami. W 2018 roku bliźniak o numerze 47 został odkupiony od miasta. Niestety do dnia dzisiejszego nie widać zmian ani prac konserwatorskich. W budynku zachowały sie oryginalne drzwi wejściowe, a także piece kaflowe czy sztukaterie.
Stan kamienicy nr 45, należącej w 60% do miasta, wygląda lepiej. W budynku tym zachowała się oryginalna stolarka drzwiowa w części mieszkań.
REKLAMA