NIK sprawdzi jak władze Wrocławia radzą sobie z polityką parkingową w mieście

BT, Joanna Jaros | Utworzono: 17.03.2021, 16:46 | Zmodyfikowano: 17.03.2021, 16:59
A|A|A

fot. Grzegorz Ludwig/Akcja Miasto

- Naszym zdaniem miasto kompletnie sobie z tym nie radzi i traci przez to dużo pieniędzy - mówi Andrzej Padniewski ze stowarzyszenia:

- Tym problemem już się zajęliśmy - wyjaśnia Przemysław Gałecki z Biura Prasowego magistratu. Na ulicy w tym roku pojawi się dwa razy więcej kontrolerów:

- Około 40% aut w ścisłym centrum parkuje nieprawidłowo, a Straż Miejska nic z tym nie robi - wyjaśnia Andrzej Padniewski ze stowarzyszenia:

Zapytany przez nas Przemysław Gałecki z Biura Prasowego Urzędu miasta, do tego zarzutu się nie odniósł. Przytoczył jedynie statystyki za obecny rok:

Tu możecie znaleźć pełny wniosek Akcji Miasto o przeprowadzenie kontroli. To odpowiedź miasta w sprawie strefy płatnego parkowania i planów jej rozszerzenia

Szanowni Państwo,
- 86% kierowców parkujących w Strefie Płatnego Parkowania we Wrocławiu uiszcza opłaty za postój, 14% tego nie robi
- Spośród niepłacących kary otrzymuje 16% z tych kierowców
- Według raportu Pracowni Inżynierii Komunikacyjnej z Poznania, aby kontrole były skuteczne, czyli motywowały do płacenia za postój, wskaźnik ten powinien wynosić 25%
Dlatego decyzją prezydenta Wrocławia:
- Na ulicach miasta pracuje prawie dwukrotnie więcej kontrolerów ZDiUM-u niż w ubiegłym roku
- Po wakacjach do kontroli używany będzie także specjalistyczny pojazd skanujący, który nie tylko wskaże kontrolerom lokalizacje pojazdów bez wniesionych opłat, ale także automatyczne wystawi mandat
- Straż Miejska skupia się na kontroli i mandatowaniu kierowców parkujących niezgodnie z prawem (szczególnie w strefie A i B, czyli tam gdzie najczęściej dochodzi do łamania przepisów). Tylko w styczniu SM założyła 401 blokad i odholowała 150 samochodów. W tym czasie mandatami ukarano łącznie 651 kierowców.
- Ponadto, na wniosek mieszkańców i Rad Osiedli kolejne ulice miasta zostają objęte Strefą Płatnego Parkowania. W ostatnim czasie przybyło około 1000 nowych miejsc m.in. na Przedmieściu Świdnickim (pomiędzy ul. Grabiszynską a pl. Rozjezdnym), a także na Nadodrzu (ul. Cybuskiego) i Ołbinie (ul. Namysłowska).
- Na ten rok planowane jest – na wnioski mieszkańców i Rad Osiedli – objęcie płatnym parkowaniem kolejnych ulic, m.in.: na Przedmieściu Świdnickim (pomiędzy ulicami Grabiszyńską i Tęczową), na Osiedlu Plac Grunwaldzki (kwartał Sienkiewicza-Piastowska-Grunwaldzka-Bujwida i ul. Hoene-Wrońskiego), na Przedmieściu Oławskim (odcinek ul. Komuny Paryskiej), Ołbinie (kwartał Liskego-Sopocka-Bujwida), Szczepinie (ul. Ziemowita) i Osiedlu Powstańców Śląskich (ul. Zaolziańska).

- Już w tym roku wpłynęły kolejne wnioski samorządów osiedli, w tym z Nadodrza (szereg ulic w rejonie pl. św. Macieja), Przedmieścia Oławskiego (pozostała część ul. Komuny Paryskiej) i Ołbina (fragmenty ulic: Daszyńskiego i Żeromskiego). Te wnioski wymagają opracowania dokumentacji. Przewidujemy, że parkomaty staną tam wiosną 2022 r.

Co ważne:
- porównanie planowanych przychodów z tytułu SPP we Wrocławiu z innymi miastami jest nieuprawnione bez pokazania wielkości tych stref. I tak wrocławska strefa to ponad 5 tysięcy miejsc. Dla porównania w Krakowie to 22,5 tysiąca miejsc, a Poznaniu to blisko 14 tysięcy miejsc.

Podsumowując:
Jako miasto zdajemy sobie sprawę z faktu, że musimy wzmocnić skuteczność karania kierowców niepłacących za postój i o tym otwarcie mówiliśmy i pisaliśmy po Panelu Obywatelskim. Dlatego też podjęliśmy działania, które będą mogły zmniejszyć liczbę 14% kierowców niepłacących za postój do realnego minimum. Z kolei strefa jest sukcesywnie zwiększana – na wniosek mieszkańców i Rad Osiedli.
W załączniku przesyłam także - do wykorzystania - nagranie Przemysława Gałeckiego, dyrektora Wydziału Komunikacji Społecznej UMW



REKLAMA

To może Cię zainteresować