Walczą o życie królika. Był w klatce na balkonie, bez jedzenia i picia
fot. Ekostraż
- Piski cierpiącego królika usłyszeli świadkowie, którzy wezwali Ekostraż - mówi Katarzyna Szakowska z fundacji.
Królik najprawdopodobniej znudził się dzieciom, więc żywe stworzenie potraktowano jak rzecz.
Królik trafił pod opiekę lekarzy weterynarii, którzy walczą o jego życie. Jego stan jest ciężki. Sprawa została zgłoszona na policję.
REKLAMA