Dialog zostaje we Wrocławiu. Będą kolejne edycje festiwalu
fot. Jacek Sutryk/Facebook
- Dziękuję! - powiedziała Krystyna Meissner ze sceny w Teatrze Polskim we Wrocławiu, gdzie odbywały się ostatnie wydarzenia jubileuszowej 10. edycji. - W ciągu 2, 3 miesięcy będą Państwo znać szczegóły - zadeklarował Jacek Sutryk.
Dialog to w zgodnej opinii ekspertów najważniejszy polski festiwal teatralny, 'okno na świat nie tylko polskiego teatru', jak ujęła to Krystyna Meissner, która stworzyła znaną na całym świecie imprezę. Została w sobotę uhonorowana medalem wdzięczności od władz Wrocławia.
Dialog nr 10 zakończyło doskonałe przedstawienie 'Austerlitz' w reżyserii związanego również z Wrocławiem Krystiana Lupy, zrealizowane w wileńskim Valstybinis jaunimo teatras. Poetycka, hipnotyczna, zanurzona w czas opowieść, powracająca do tematu Holocaustu, upominająca się zarówno o pamięć, jak i apelująca o docenienie chwili aktualnej, zakończona zresztą słowem 'teraz'. To być może najpiękniejsze przedstawienie Lupy od lat.
W ciągu sześciu festiwalowych dni publiczność oklaskiwała na stojąco spektakle wybitnych reżyserów. Każdy z nich wywoływał nie tylko entuzjazm, lecz inicjował dyskusję. W filmie zaprezentowanym podczas gali powtarzały się słowa o inspirującej sile Dialogu i jego dyrektorki. Tak było i tym razem. Prowadząca galę Olga Nowakowska, która zapewne stanie na czele zespołu organizującego następną edycję, zaprosiła widzów na festiwal w 2023 roku.