Recenzje Dagmary Chojnackiej: Spektakl "Marat/Sade" i serial "Wednesday"

"Marat/Sade", Wrocławski Teatr Współczesny
reżyseria: Marcin Liber

Dramat napisany ponad pół wieku temu, wybrzmiewa gromko i zadziwiająco współcześnie. Mam co prawda kilka wrednych uwag...

 Ale w podsumowaniu:

"Energetyczne, wirujące, chcące pozostać w pamięci przedstawienie. Warto iść i sprawdzić – co się w nas odłoży po tym szalonym wieczorze? Czy zadrżymy, widząc wytatuowanego kibola, wiodącego swoje plemię na barykady? Czy coś z tym zrobimy, czy korzystając z prawa „rozproszonej odpowiedzialności” cichcem umkniemy na chatę, obejrzeć serial Netflixa…?  

Jest w tym spektaklu masa dobrego, dojmującego teatru. Czasem może faktycznie trzeba wrzasnąć przez sen, by samemu wybudzić się z koszmarów…?

"Wednesday", serial Tima Burtona na platformie Netflix:

W ferworze rozmowy zapomniałam powiedzieć o kapitalnej oprawie muzycznej. Ach, jakaż powtórka z super przebojów. Bohaterka grająca nocą na wiolonczeli "Paint It Black" oszałamia. "Bądź jak Wednesday Addams" -  moje nowe motto.

Przy okazji może dacie się namówić do zobaczenia pierwszego serialu o Addamsach! Tu jeden z moich ulubionych odcinków:

A wszystko zaczęło się hen w roku 1938 od serii rysunków Charlsa Addamsa w magazynie "The New Yorker":(zdjęcie z Wikipedia).

https://en.wikipedia.org/wiki/File:Addams_Family.jpg#/media/File:Addams_Family.jpg