To pierwszy taki wypadek w tym roku. Ofiarą jest 31-latek z Bydgoszczy, który jechał nartostradą Lolobrygida i - według ustaleń policji - wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Zmarł w szpitalu.
31-latek przyjechał w Karkonosze na ferie z rodziną. Jego bliscy są w szoku.