Trzy nowe albumy, które musisz usłyszeć #17 (05/2024)

Łukasz Lorenc | Utworzono: 05.06.2024, 20:55 | Zmodyfikowano: 05.06.2024, 21:28
A|A|A

okładka Priori, This but More

Cykl rozpoczęliśmy wraz ze startem 2023 roku; momenty w muzyce - łatwe do przegapienia - pod niekończącą się lawiną premier. Grafik jest napięty, a koncepcji, którym warto się przysłuchać wcale nie brakuje. Z pomocą przychodzą środowe wieczory na 89,8 FM. To Wasz nowy radar na nowe.

Yaya Bey, Ten Fold 

W dwóch poprzednich latach silnie zaznaczyła swoją pozycję na scenie r&b, stając się nowojorską gwiazdą nowej generacji. W tekstach społecznie zaangażowana, patrząca szerzej, acz na tym albumie przede wszystkim w głąb siebie... zerka na nas z błyskiem w oku, krążąc wokół zróżnicowanej rytmiki, przesuwając granice swoich umiejętności wokalnych. Sięga po śpiew, nawijkę, deklamacje - czuje oddech bitu, wybija się na pierwszy plan, dyryguje i nadaje tempo. To album, na którym słucha się Bey i tego, co ma do powiedzenia, a muzyka - jak tło, komponuje się bez zarzutu. 

Priori, This but More

Muzyka obfita w tekstury, trudno powiedzieć, że malownicza, ale na pewno plastyczna narracyjnie i organiczna dźwiękowo, syntezując brzmienie przedmiotów i żywiołów z cyfrowych surowców; ucho wrażliwe na dźwięki może się poczuć jak w sanatorium wśród eksperymentalnych rytuałów. Priori masuje, czaruje, przenosi w różne wymiary elektroakustyki. Od ambientu przez dub techno po drum&bass. Artysta tym razem zdecydowanie chętniej skupia się na kreowaniu pejzażu (do słuchania) niż budowaniu didżejskich, imprezowych narzędzi choć... trudno odmówić płycie (jako całości) pierwiastka taneczności i klubowego potencjału.

BADBADNOTGOOD, Mid Spiral: Growth 

Z muzyką tego składu łączę wszystkie przezyte lata dwudzieste i, pewnie trochę z siły nostalgii, a trochę z podziwu - jak konsekwentnie, z jakim efektem i gracją rozpostarli skrzydła swojej jazzowo-niejazzowej muzyki (bo zawsze uciekali przed szufladkowaniem) - wybieram trzeci z zacnego trio majowego cyklu (ich) albumów. Zaczynali od rapowych coverów na klasyczne instrumenty i dziś, są już bardzo daleko od korzeni. Mimo, iż nieustannie pobrzmiewa w ich muzyce miłość do hip-hopu,  to nietrudno dostrzec nowe inspiracje, na przykład w kierunku Ameryki Łacińskiej. Za to estetycznie, wciąż lubią zgubić się w psychodeli, sięgać po rockowe patenty i soulową nastrojowość. I to nie powrót do przeszłości, nie wehikuł czasu, a śmiałe spojrzenie naprzód.  

Więcej do usłyszenia na 89,8 FM i radioram.pl w środę w audycji Wszystko co najlepsze (05.06.2024). 

Priori ft. Ex-Terrestrial - Eternal
Arooj Aftab - Raat Ki Rani
Joanne Robertson & Dean Blunt - MOTION
Yaya Bey - yvette's cooking show
Kamasi Washingtion - Dream State
Yaya Bey - chasing the bus
John Glacier - Steady As I Am
Mach-Hommy - SUR LE PONT d'AVIGNON
Rapsody ft. Erykah Badu - 3:AM
BADBADNOTGOOD - Your Soul & Mine
BADBADNOTGOOD - Setima Regra
BADBADNOTGOOD - Celestial Hands
Vince Staples - Black&Blue
WILLOW - symptoom of life
Nubiyan Twist - Woman
Shenseea ft. Anitta - Red Flag
Coi Leray - Can't Come Back
Tinashe - Nasty
Bb trickz & El Baby R - Trickstar
Bad Gyal - Sin Carne
NATHY PELUSO - REAL
Suzi Analogue - Slow
Priori ft. Sabola - Learn To Fly
James Massiah - Charlie
Childish Gambino - Human Sacrifice
DJ Polo - Burndown
Fred again.. ft. Anderson .Paak, CHIKA - places to be
Yaya Bey - sir princess bad bitch
DJ Swisha - WEIRDO BEHAVIOUR
A.G. Cook - Crescent Sun
Priori ft. James K - Wake
Arushi Jain - Play In The Void
REKLAMA

To może Cię zainteresować