Orest Lenczyk nie żyje - ze Śląskiem Wrocław zdobył ostatnie Mistrzostwo Polski

Radio RAM, MC | Utworzono: 11.06.2024, 23:10 | Zmodyfikowano: 11.06.2024, 23:36
A|A|A

fot. Wikipedia

O śmierci szkoleniowca poinformował na platformie X Łukasz Gikiewicz - były zawodnik Śląska Wrocław. Orest Lenczyk pracował ostatni raz we wrocławskim klubie od września 2010 do 2012 roku. W tym czasie doprowadził Śląsk Wrocław do wicemistrzostwa, mistrzostwa oraz Superpucharu Polski. Od tamtego czasu, wrocławska drużyna już nigdy nie doszła na sam szczyt tabeli. Jednym z jego podopiecznych był właśnie Gikiewicz, który jako pierwszy przekazał wczoraj w mediach społecznościowych informację o śmierci słynnego trenera.

Wielki powrót na ławkę trenerską Śląska!

Nie wszyscy jednak pamiętają, że to nie był pierwszy raz Oresta Lenczyka w Śląsku Wrocław. Szkoleniowcem wrocławskiej ekipy był też... 45 lat temu! W sezonie 1979/1980 zdobył z zespołem brązowy medal mistrzostw Polski. Co ciekawe, wprowadzał wówczas do zespołu młodego, utalentowanego pomocnika. Był nim... Ryszard Tarasiewicz, którego później zastąpił na ławce trenera.

Orest Lenczyk był także w Radiu Wrocław

"Nie bójcie się, ja też czuję strach" - w taki sposób szkoleniowiec powitał piłkarzy Śląska Wrocław w szatni, gdy przejmował zespół po Ryszardzie Tarasiewiczu. W rozmowie z naszym dziennikarzem sportowym - Robertem Skrzyńskim opowiedział w 2010 roku także o swojej bogatej, trenerskiej historii w ekstraklasie.

W sezonie 1977-78 Lenczyk zdobył tytuł także z Wisłą Kraków. Kolejny sukces - wicemistrzostwo Polski osiągnął z kolei z GKS-em Bełchatów w 2007 roku. Po finał Pucharu Intertoto sięgnął z Ruchem Chorzów w 1998 roku.

Dolny Śląsk przewijał się w życiu Lenczyka wielokrotnie

Jako piłkarz występował w Ślęzie. Grał także w Moto Jelczu Oława. Karierę trenerską zakończył z kolei w innym dolnośląskim klubie - Zagłębiu Lubin, który poprowadził przez ponad 30 meczy w sezonie 2013-2014. Słynął ze swojej bezkompromisowości i ambicji. "Twarda ręka? Jestem synem skrzypka, grałem na skrzypcach, a moja córka jest skrzypaczką, więc ręce mam delikatne" - żartował Lenczykw 2010 roku na antenie Radia Wrocław.

Miał 81 lat. Po odejściu z Zagłębia, był już nieaktywny zawodowo.

REKLAMA