Szczepionka uodparniająca Synagis będzie refundowana, choć nie dla wszystkich
O refundowanie szczepionki zabiegali neonatolodzy. Od roku nie mogli jej podawać bo NFZ wycofał się z fiansowania. Agencja Ocenty Technologii Medycznych dwukrotnie wydała negawtywna opinię - uzasadniając, że nie ma dowodów na jej skuteczność.
Jednak medykom udało się przekonać urzędników.
- Bezpłatne szczepienia zaczną się jeszcze w tym sezonie - zpowiedział wiceminister zdrowia Marek Twardowski. Dodał, że koszt szczepień wyniesie około 8 mln zł. Lek nie trafi jednak do wszystkich. Chore dzieci z grupy podwyższonego ryzyka będzie do szczepień kwalifikować konsultant krajowy ds. neonatologii - chodzi o około 700 wcześniaków rocznie.
REKLAMA