Komplikuje się sprawa budowy wrocławskiego stadionu na Euro 2012
(Wizualizacja za stroną www.wroclaw.pl)
I jak wynika z informacji Radia Wrocław, zażalenie zostanie uznane. Co to oznacza? Na pewno przez kolejne dni nic w sprawie budowy stadionu nie będzie się działo. Przetarg wygrało konsorcjum Mostostal i firma może się odwołać.
Protest w ciągu 10 dni musiałby wpłynąć do Krajowej Izby Odwoławczej. A ta ma 15 dni na jego rozpatrzenie. I jest jeszcze kłopot z pieniędzmi na budowę stadionu. Mostostal chciał postawić stadion za blisko 730 mln zł i miasto musiało znaleźć dodatkowe 200 mln zł na jego budowę.
Firma Max Boegel, która złożyła protest proponuje 755 mln zł. Jeśli zatem to to konsorcjum wygra walkę o budowę obiektu miejscy urzędnicy będą musieli poszukać w budżecie kolejnych pieniędzy.
REKLAMA