Wrocław - tajemniczy biały proszek na poczcie
Naczelniczka natychmiast powiadomiła policję i straż pożarną. Strażacy uznali jednak, że proszek nie jest groźny dla zdrowia i życia. Szefowa urzędu uznała, że nie ma potrzeby na wyprowadzenie z budynku ludzi. Na miejsce wezwano jednak policyjnego pirotechnika z psem, żeby zbadać zawartość przesyłki.
REKLAMA