Prokuratura chce by Andrzej B. został w areszcie
W czwartek sąd aresztował Andrzeja B, któremu śledczy postawili 89 zarzutów do końca marca, ale zapowiedział, że mężczyzna będzie mógł wyjść na wolność jeżeli wpłaci 150 tysięcy złotych.
W piątek prokuratura zażaliła się na tę decyzję i do czasu rozpatrzenia odwołania wniosła o wstrzymanie zgody na wyjście Andrzeja B.na wolność.
Dzisiaj do godz. 13.00 sąd nie zajął się jeszcze tą sprawą, nie wpłynęła także kaucja.
Andrzej B., nazywany Małym Fryzjerem, to absolutny rekordzista pod względem liczby zarzutów. Miał ustawić wyniki 105 meczów w latach 2003-2006.
REKLAMA