Korupcja w NBP?
Fot. CBA
CBA zatrzymało Jana L. naczelnika jednego z wydziałów departamentu informatyki i telekomunikacji NBP, dwóch szefów wrocławskiej firmy komputerowej oraz pięciu pośredników, którzy pełnili funkcję tzw. "słupów".
Urzędnik z Warszawy - według prokuratury miał przyjąć w latach 2001-2008 około 350 tys. zł łapówek. Ustawiane przetargi miały dotyczyć konserwacji i naprawy sprzętu w NBP.
Prokurator Małgorzata Klaus powiedziała, że podejrzani przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia potwierdzając w większości ustalenia śleczych.
Jan L. i szefowie firmy z Wrocławia musieli zapłacić po 50 tysięcy złotych kaucji.
Tymczasem od dzisiaj prokuratorzy - z powodu zaniedbań Sejmu, który nie zmienił przepisów, nie mogą już wystawiać nakazów zatrzymania. - W takim ja ten przypadku musielibyśmy wezwać podejrzewanych do nas - opowiada prokurator Małgorzata Klaus.