Muzyka dzień po dniu. Herbie "naj" Hancock (Posłuchaj)
Kompozytor, pianista, o którym jeśli się mówi, to dodając przed niemal każdym przymiotnikiem "naj". Bo to jeden z największych pianistów współczesnego jazzu.
Jazzmen, który flirtował także i z popem i innymi modnymi obecnie muzycznymi gatunkami.
"Naj" był zresztą od dziecka - już jako jedenastolatek zagrał koncert fortepianowy Mozarta z Orkiestrą Symfoniczną z Chicago, jako 22 latek wydał debiutancki album, na którym znalazł się jego pierwszy wielki hit "Watermelon Man".
Pierwszy i oczywiście nie ostatni - lista długa, więc nie będę jej odczytywał, choć wspomnieć należy o kultowym już "Cantaloupe Island", wszak za kilka dni przybywają do Wrocławia wielcy piewcy tej kompozycji czyli Us3.
Muzyk, który nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat wciąż na muzycznym topie, w ankietach magazynu Down Beat nieustannie na pierwszym miejscu, kilkunasokrotny zdobywca Grammy, m.in. w 2008 za album roku, co artyście jazzowemu nie zdarzyło się od dawna; ma także w kolekcji Oscara. Trudno sobie wyobrazić ładniejszą muzyczną rocznicę na Świąteczny czas niż urodziny Herbiego Hancocka- bo wspaniałych kompozycji w jego doroku co nie miara.
Posłuchaj muzycznego felietonu Wojtka Jakubowskiego: