Klienci sklepu mięsnego przegonili bankierów? (Zobacz)
Plastikowa świnia od lat zdobi witrynę "Rarytasu" na Biskupinie (Fot. Łukasz Medeksza / www.prw.pl)
W ostatnich tygodniach klienci "Rarytasu" zebrali ponad 1000 podpisów pod petycją przeciwko likwidacji ich ulubionego sklepu. Jego miejsce miał zająć oddział Lukas Banku. Dlaczego? Bo ów bank zaproponował właścicielowi budynku więcej pieniędzy za wynajem lokalu.
Dziś o godz. 10.00 fani "Rarytasu" mieli pikietować przed sklepem. Przyszło raptem kilka osób. Oraz drugie tyle przeciwników mięsnego - to mieszkańcy budynku, w którym działa sklep. Narzekają, że jest hałaśliwy.
Zobacz krótką relację wideo z tego wydarzenia:
O decyzji banku właściciel budynku dowiedział się od reporterki Radia Wrocław. - Jeśli ta informacja potwierdzi się, to najprawdopodobniej przetarg wygra druga oferta, czyli ta złożona przez "Rarytas" - wyjaśnił.
Teraz niezadowoleni są sąsiedzi sklepu. Posłuchaj, co nam powiedzieli:
Zwolennicy "Rarytasu" uważają, że to najlepszy sklep mięsny w okolicy. Posłuchaj:
Obrońców sklepu poparło dwóch radnych osiedlowych - Janusz Olszewski i Marek Zalewski. Wysłali w tej sprawie oficjalny list do prezydenta miasta Rafała Dutkiewicza. Co proponują? Mówi Marek Zalewski:
Co w przypadkach takich sporów mogą zrobić władze miasta? Tłumaczy Paweł Czuma z Urzędu Miasta Wrocławia:
Posłuchaj relacji Radia Wrocław o konflikcie o "Rarytas":