Przez ponad trzy godziny policyjni pirotechnicy przeszukiwali wrocławski
hotel Etap (dawny Novotel). Funkcjonariusze otrzymali anonimową wiadomość, że w budynku podłożona jest bomba. Ewakuowano około 100 gości i pracowników. Teraz trwają poszukiwania autora głupiego żartu.
Przed godz. 19.00 funkcjonariusze otrzymali anonimową
informację, że w budynku jest podłożona bomba. Ładunku szukało około 60
policjantów z psami tropiącymi.
Teraz policjanci szukają autora anonimowego zgłoszenia. Grozi mu kara więzienia, grzywny, będzie musiał tez pokryć koszty akcji służb ratunkowych.