Koncertowa rewelacja z Norwegii (Posłuchaj)
"What We Must"
Jaga Jazzist to kolejna muzyczna rewelacja ze Skandynawii, gwiazdy słynnej wytwórni Ninja Tune.
Ten 10-osobowy kolektyw od 15 lat eksperymentuje z nu jazzem, w którym słychać także domieszkę rocka i elektroniki.
Równo cztery lata temu ukazał się ich czwarty album „What We Must”, któremu nie szczędzono pochwał, a okrzyki zachwytu słychać było niemal z każdego zakątka Europy.
Pomysłowość, nietuzinkowe podejście do muzyki, olbrzymia dawka emocji, nastrojowość - oto mocne strony ich dźwięków. Kilka dni po premierze płyty zespół przyjechał do Polski. W pierwszych dniach maja Jaga Jazzist zagrali trzy koncerty, po których kolejnym achom i ochom nie było końca.
W sumie nic dziwnego, brytyjski The Guardian w 2004 roku umieścił ich na liście najlepszych koncertowych zespołów Europy - w rankingu wyżej znaleźli się tylko: The Roots, Radiohead i PJ Harvey.
Niestety w najbliższym czasie nie planują muzycznych podróży poza ojczystą Norwegię. Jeżeli ktoś jednak w lipcu lub sierpniu będzie w Molden albo w Oslo - koniecznie niech zobaczy Jaga Jazzist w akcji. No i koniecznie niech sięgnie po album „What We Must”.
Muzyczny felieton Wojtka Jakubowskiego (Posłuchaj):
A TU wczorajsza "Muzyka dzień po dniu".