Tajemnicza i niezależna. Muzyka dzień po dniu (Posłuchaj)
Ciepłe przyjęcie pierwszego albumu otworzyło jej drogę do dokonania kolejnych nagrań i już rok później wydaje „Mi Nińa Lola”, które zdobywa dwie Latin Grammy i sprzedaje się w ponad stutysięcznym nakładzie. Równo rok temu do sklepów trafił jej trzeci już krążek „Little Fire Girl”, z którego pochodzi znane z naszej anteny „La Falsa Moneda”. Buika to twarda i niezależna artystka, a przynajmniej tak sama o sobie mówi. Jej osobowość kształtowała się w trudnych warunkach- urodziła się w najbiedniejszej dzielnicy stolicy Majorki; jest córką emigrantów z Gwinei Równikowej. Od najmłodszych lat chłonęła różne dźwięki, nieustannie fascynuje ją flamenco i muzyka Romów, ostatnio także tradycyjne melodie meksykańskie, co oczywiście przekłada się potem na jej kompozycje.
Do Polski na razie się nie wybiera, dlatego warto myślę zajrzeć na jeden z jej licznych koncertów, jakie daje obecnie w całej Europie, ot chociażby w najbliższy piątek pojawi się w Hadze.
Muzyczny felieton Wojtka Jakubowskiego (Posłuchaj):