Wakacje w dobrym tonie (Posłuchaj)
Proszę nie zapomnieć wrzucić do niej jednej bądź kilku płyt w dobrym tonie - najlepiej z muzyką, którą lubimy, której towarzystwo sprawia nam radość i poprawia samopoczucie - bo właśnie takie wypróbowane dźwieki sprawdzają się podczas letnich wojaży najlepiej.
A jeśli ktoś w dalszym ciągu nie może zdecydować sie na coś konkretnego to proszę rozważyć wakacyjną przyjaźń z jedną ze znanych serii składanek od "Cafe Del Mar", przez "Buddha Bar" i "Hotel Costes" po nasze "Ram Cafe".
Róźnorodność wykonawców i dźwięków, wysmakowane brzmienie, wszystko doskonale skompilowane- to jest to co na pewno można o nich powiedzieć w ramach rekomendacji. Składanki mają też tę dobrą cechę, że na jednej bądź dwóch płytach wchodzących w skład albumu odnajdziemy najlepsze utwory reprezentujące dane brzmienie, przez co oszczędzamy miejsce w walizce bo nie musimy zabierać ze sobą całych dyskografii. Tak, wiem, w dobie MP3 zabranie ze sobą kilkuset utworów nie jest rzeczą niemożliwą- przyjmijmy jednak, że rozmawiamy o płytach. Upieram się przy krążkach, bo chciałbym Was też namówić do poszperania po lokalnych sklepikach czy nawet straganach z miejscową muzyką w trakcie tych dalszych jak i bliższych wypraw- chyba nie muszę nikogo specjalnie przekonywać, że to doskonała pamiątka a także potem, w jesienny czy zimowy czas, doskonałe źródło wspomnień
Muzyczny felieton Wojtka Jakubowskiego (Posłuchaj):
Więcej "Muzyki dzień po dniu" znajdziesz w zakładce MUZYKA, a TU wczorajszy felieton.