Zakupohlizm w czystej postaci!

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 29.07.2009, 07:42 | Zmodyfikowano: 30.07.2009, 10:28
A|A|A

Wojciech Jakubowski

A jak jest kasa, duuużo kasy, to trzeba ją upłynnić. Elton John robi to zawodowo. Uwielbia zakupy i nie ma takiej kwoty, której nie potrafiłby wydać. Tylko że co jakiś czas pojemność jego licznych posiadłości zaczyna się kurczyć- szafy pękają w szwach, przez korytarze nie sposób przejść nie potykając się o to i owo. Wtedy gwiazdor zmuszony jest podjąć trudną decyzję: części fantów trzeba się pozbyć!

Swego czasu wystawił na licytację idącą w setki sztuk kolekcję okularów. 29 lipca 1993 roku zaś, co skrzętnie odnotowała prasa, upłynnił swój zbiór płyt liczący 48 tys. sztuk, za przeszło 270 tys. dolarów.

Pieniądze zostały przeznaczone na cele charytatywne. Owe kilkaset tysięcy to jednak nic w porównaniu z aukcją z 1998 roku, na której za 6 milionów dolarów sprzedał wyposażenie swojej windsorskiej posiadłości.

Innym razem zgarnął dwa miliony dolarów za, m.in., poduszki od Versacego, meble w stylu bidermeier, czy łóżko w stylu Art Deco. Po każdej z kolejnych wyprzedaży Elton oczywiście rzucał się ponownie w wir zakupów! I w sumie wcale się temu nie dziwię... Wszak nie od dziś wiadomo, że każdy zakupoholik punkt "G" ma na końcu słowa: shopping!

REKLAMA