Autostrady bez ograniczeń? (Sonda)
Kierowca pędził z prędkością 219 kilometrów na godzinę. Policjanci zauważyli go pod Wrocławiem i zatrzymali na wysokości zjazdu do Wierzbic. Jak tłumaczył, śpieszył się na ważne spotkanie i dlatego jechał tak szybko.
Autostrada zamienia się powoli w tor Silverstone. Dzień wcześniej policja zatrzymała Szweda, który pędził z podobną prędkością.
Komisarz Krzysztof Zaporowski ostrzega:
Szwed został ukarany 500-złotowym mandatem. Tłumaczył, że często jeździ po autostradach niemieckich, a tam nie ma ograniczeń.
Goście z zagranicy nie tylko łamią przepisy, które mogą im się wydawać nieracjonalne. Łamią też prawo, które obowiązuje w całej Europie. Na autostradzie zatrzymany został również Niemiec, który nie dość, że przekroczył prędkość, był pijany.