Niepełnosprawni nie mogą latać? (Posłuchaj)
Bilety rezerwowane były przez internet i zgodnie z zasadami organizatorka wycieczki zazanczyła, że są to osoby niepełnosprawne.
Do Warszawy wycieczka dotarła bez przeszkód. W drodze powrotnej po zajęciu miejsc, stewardesa wyprosiła dwie osoby tłumacząc, że obecność aż czwórki niepełnosprawnych na pokładzie jest niezgodna z prawem...
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
LOT bije się w piersi i przeprasza pokrzywdzonych. - Wszystko przez procedury firmy współpracującej z nami - tłumaczy rzecznik LOT-u Andrzej Kozłowski.
Dwójka niewidomych została w Warszawie do następnego lotu, przewoźnik opłacił im hotel i podróż powrotną. LOT obiecuje też usprawnienie procedur.
Przeczytaj, co LOT pisze o niepełnosprawnych pasażerach:
"Jedną z podstawowych zasad naszej polityki korporacyjnej jest zapewnienie, aby wszyscy nasi Klienci byli traktowani identycznie w całym procesie obsługi. Pasażerom niepełnosprawnym zapewniamy potrzebną asystę na lotniskach i na pokładach naszych samolotów".