Radio w ogniu krytyki (Posłuchaj)
Wojciech Jakubowski
Co więcej jesienią 2007 roku Rob Garza, połowa duetu, zapowiedział wydanie solowego materiału. Płyta okazała się być stylistycznie niezwykle odległa od tego do czego przyzwyczaił nas duet- Garza zaserwował sporą dawkę ciężkiej psychodelii. Fani byli zmartwieni i zaniepokojeni i ta niepewność co do dalszej przyszłości znakomitego duetu z Waszyngtonu gnębiła ich aż do października ubiegłego roku, kiedy to wreszcie nadeszły dobre wiadomości: specjaliści od relaksującej, podanej z wdziękiem i klasą muzyki znów razem na jednej płycie- równo rok temu do sklepów trafił album „Radio Retaliation”. Na nim znakomici goście: Anoushka Shankar, Sleepy Wonder czy LouLou. Wszystko oczywiście utrzymane w charakterystycznym dla nich połączeniu acid - jazzu, dubu czy muzyki brazylijskiej. I choć te ich muzyczne rozwiązania i patenty dobrze są nam znane to jednak jakoś to nie razi, wciąż moim zdaniem, potrafi wciągnąć. Jednak ta płyta nie miała być tylko i wyłącznie zestawem dobrze brzmiących, miłych dla ucha utworów. Eric Hilton przy okazji premiery płyty mówił, że ma ona być protestem wobec tego co dzieje się w amerykańskich rozgłośniach radiowych, które serwują słuchaczom łatwo przyswajalną papkę, spreparowaną według sprawdzonego przepisu, czyli kolejne single gwiazdek pop , czy r’n’b. „Radio Retaliation” to muzyka, którą sami chcieliby usłyszeć w radiu. W ciągu kilkunastu lat działalności z Thievery Corporation uczynili uznaną, rozpoznawalną i niezwykle cenioną muzyczną markę, kojarzoną z dźwiękową elegancją. Szkoda, że planowana na minione wakacje europejska trasa koncertowa została odwołana, zwłaszcza, że w planach był także koncert w Polsce. Skoro jednak nie latem tego roku, to może już w 2010 roku? Bo obiecali o nas nie zapomnieć.
Muzyka dzień po dniu (Posłuchaj):