ARiMR przyjmuje wnioski rolników o unijne dotacje
fot. Tomasz Hołod ("Polska - Gazeta Wrocławska")
Jak dotąd rolnicy złożyli wnioski na 75 mln zł, więc wiadomo, że ci przyjęci w piątek wieczorem nie dostaną pieniędzy w tym rozdaniu. Jak zapewnia Jaromir Stawiraj z wrocławskiej agencji, te wnioski będą rozpatrzone w pierwszej kolejności w następnej turze.
W sobotę otwarte zostały wszystkie oddziały w Polsce, ale w ośmiu sobota jest ostatnim dniem składania wniosków. Są to województwa: lubuskie, zachodniopomorskie, wielkopolskie, pomorskie, opolskie, warmińsko- mazurskie, dolnośląskie oraz kujawsko-pomorskie.
Zgodnie z przepisami, w województwach gdzie przyznany limit środków zostanie przekroczony o 20 proc., Agencja zamyka nabór wniosków, ale jeszcze przez jeden dzień rolnicy mają prawo je składać. Wnioski te wejdą do puli na 2008 r.
Największe przekroczenie w stosunku do przyznanego limitu jest w woj. lubuskim (320 proc.) i zachodniopomorskim (298 proc.). Najmniejsze w woj. dolnośląskim (120 proc.) i kujawsko-pomorskim (128 proc.).
W piątek, do północy rolnicy złożyli prawie 11 tys. wniosków, co w skali kraju wyczerpuje całą pulę środków. Ponieważ jednak środki zostały podzielone na poszczególne województwa, w niektórych oddziałach pieniądze na inwestycje są nadal dostępne dla rolników.
Łącznie wnioskowali oni o dofinansowanie w kwocie 1 mld 500 tys. zł. Na 2007 przewidziane jest wydatkowanie na ten cel 360 mln euro (ok. 1,4 mld zł). Jeden wnioskodawca ubiega się średnio o dofinansowanie w wysokości 150 tys. zł.