Jest zgoda na zaciągnięcie przez Wrocław kredytu na 148 mln złotych
Od głosu wstrzymali się radni Platformy Obywatelskiej, która podkreśla, że miasto jest w złej sytuacji finansowej. Sytuację uspokaja skarbnik Marcin Urban: - Myślimy o pożyczce, ale dlatego, że nie spływają do nas środki europejskie na inwestycje.
Tymczasm dziś we Wrocławiu minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska podkreślała, że opóźnieniom winne są samorządy, które nie składają dokumentów po zakończeniu inwestycji. We Wrocławiu taka sytuacja jest m.in. z ulica Krakowską.
REKLAMA