Wrocław: Kolejny proces Gucwińskiego!
Archiwum prw.pl (Fot. Katarzyna Górowicz)
Sprawa dotyczy słynnego niedźwiedzia brunatnego Mago, który przez 10 lat żył w małej, betonowej gawrze.
Zdaniem ekologów z Fundacji VIVA, to właśnie Antoni Gucwiński odpowiadał za złe warunki.
Były dyrektor tłumaczył co prawda, że chciał oddać misia, ale nikt go nie chciał. Nie miał też pieniędzy na budowę większego pomieszczenia. Nie chciał jednak pozbawić niedźwiedzia płodności tak by móc wypuścić Mago na wybieg.
Wrocławskie sądy dwa razy uniewinniały Gucwińskiego.
Teraz jednak Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu kasacji złożonej przez VIVĘ uznał, że były błędy w pierwszym procesie i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
REKLAMA