Wrocław: Oskarżony o znęcanie się nad psem
Młody mężczyzna miał bić swojego psa, zostawiać go na wiele godzin zamkniętego w mieszkaniu bez odpowiednich warunków (od stycznia do czerwca).
Weterynarz stwierdził u psa oprócz obrażeń na ciele objawy lęku na widok podniesionej ręki i trzymanych w rękach różnych przedmiotów, zwierzę unikało też kontaktów z ludźmi - opowiada Radiu Wrocław prokurator Małgorzata Klaus.
Sebastian Ch. przyznał się do zarzutów. Grozi mu do roku więzienia.
REKLAMA