Proces nieuchwytnego bombiarza znowu odroczony
Wrocławski sąd (Fot. Katarzyna Górowicz)
Wrocławski sąd ponownie zlecił przymusowe doprowadzenie bombiarza na rozprawę, której termin wyznaczono na 8 stycznia.
Według prokuratury 46 letni Antoni D. zadzwonił z telefonu 16-etniego znajomego na numer alarmowy 997. Zawiadomił o podłożonej w ratuszu bombie. Ładunek miał być zdetonowany godzinę po telefonie. Z samego rynku, restauracji, pubów, sklepów i Urzędu Miejskiego wyprowadzono około 3 tysięcy ludzi. Policyjni pirotechnicy przeszukali wszystkie pomieszczenia Urzędu Miejskiego nie znajdując bomby. Antoni D. przyznał się do zarzutu wyjaśniając, że był to żart. Oskarżonemu grozi kara do 3 lat więzienia.
REKLAMA