Bezdomni w centrum Wrocławia (Posłuchaj)
W samym centrum Wrocławia - między Zielińskiego a Powstańców Śląskich - na przeciwko Galerii Arkady, w opuszczonych budynkach po warsztatach samochodowych mieszkają bezdomni.
Co tydzień odwiedza ich straż miejska i Edyta Bogaczyk-Dera z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, by zaoferować pomoc - na przykład łóżko w noclegowni. Niestety wizyty zawsze kończą się tym samym. Bezdomni nie chcą pomocy.
W noclegowniach obowiązuje bowiem regulamin. Przede wszystkim nie można pić alkoholu, a dla większości to bariera nie do przeskoczenia. Po latach w samotności bezdomnym trudno też żyć wśród ludzi.
Służby miejskie organizują wspólne patrole, odwiedzają dworce, kanały, działki i pustostany. Niedawno odebrali nawet zgłoszenie o rozbitym namiocie na placu Wolności. Często znajdują na miejscu przemarzniętych lub rannych bezdomnych, którzy boją się wezwać karetki ze względu na brak ubezpieczenia.
Losowi bezdomnych we Wrocławiu przyglądała się Martyna Basaj z Radia Wrocław(Posłuchaj):