Jeden z głównych podejrzanych o korupcję w polskim futbolu zwolniony z aresztu!
Musi jednak wpłacić 100 tysięcy złotych kaucji, zgłaszać się na policję, ma zakaz opuszczania kraju. - Nie może też brać udziału i organizować mecze piłkarskie - powiedziała Radiu Wrocław prokurator Elżbieta Czerepak.
Śledczy podkreślają, że w sprawie Andrzeja B. wykonali już większość czynności, a do 22 grudnia do sądu ma wpłynąć akt oskarżenia w tej sprawie.
REKLAMA