Areszt za napad i gwałt
Do zdarzenia doszło 4 stycznia nad ranem. Mężczyźni przyszli do salonu masażu przy ul. Kurkowej. Tam uznali, że nie muszą płacić za usługi zatrudnionych kobiet.
- Dodatkowo ukradli pieniądze i telefony komórkowe, a jedną z kobiet - 24-letnią porwali i przewieźli do innej agencji, przy ul. Prądzyńskiego - opowiada Radiu Wrocław prokurator Małgorzata Klaus. Chcieli, by młoda kobieta pracowała w tej placówce, której szefowa była ich znajomą.
Policję powiadomiła pracownica salonu masażu przy Kurkowej. Aresztowani mężczyźni nie przyznają się do winy. Dodatkowo prokuratura postawiła zarzuty czerpania korzyści z prostytucji właścicielce agencji przy Prądzyńskiego.
REKLAMA