Pijany dróżnik na trasie Wrocław - Kluczbork
Policjantów powiadomił jeden z kierowców, którego zaniepokoiło, że szlabany na przejeździe co chwilę są opuszczane i podnoszone, mimo, że nie jechał żaden pociąg. Funkcjonariusze przebadali alkomatem dróżnika, od którego było czuć alkohol. Miał ponad 3 promile w organizmie. Nie był w stanie wyjaśnić policjantom, dlaczego jest tak pijany. Prokuratura postawi mu zarzuty spowodowania zagrożenia katastrofą kolejową. Przejazd, za którego bezpieczeństwo odpowiadał 49-latek prowadziła na osiedle mieszkaniowe była często uczęszczana.
REKLAMA