Kradli maszyny budowlane i okazyjnie je sprzedawali
Gang działał przez kilka lat na terenie całego kraju. Przestępcy zgłaszali się do wypożyczających sprzęt budowlany. Umawiali się na wykonanie fikcyjnej usługi przy użyciu tego rodzaju maszyn. Gdy sprzęt z operatorem zjawiał się we wskazanym miejscu, okazywało się, że do prac nie może dojść. Termin realizacji zamawiający przesuwali na kolejny dzień. W tym czasie sprzęt był pozostawiany na miejscu, a operator urządzenia odwożony do domu. Po odwiezieniu operatora sprawcy mieli czas na kradzież pozostawionych maszyn i przewiezienie ich do pasera. Następnie tak zdobyte maszyny o wartości od 40 do 250 tysięcy złotych były wystawiane do sprzedaży. Ich cena dla uatrakcyjnienia była obniżana o blisko 30 proc.
REKLAMA