Awaria wodociągu i drogowy paraliż we Wrocławiu
Archiwum prw.pl (Fot. Katarzyna Górowicz)
W pobliżu tzw. górki oporowskiej musieli zablokować niewielki odcinek jezdni, przez co ruch w tej części miasta został dosłownie sparaliżowany.
W poniedziałek wieczorem sznur samochodów stanął od ul. Grabiszyńskiej przez Hallera, Stalową, Mielecką czy Gajowicką aż do Powstańców Śląskich i Karkonoskiej.
- Na pewno do rana z awarią się nie uporamy, ale postaramy się, żeby nie było takich trudności. My nie zamknęliśmy żadnej ulicy, to drobne zwężenie 1,5 metra na 1,5. A patrz pan jakie korki przez to. Jest nam przykro z tego powodu - wyjaśniali pracownicy wodociągów.
REKLAMA