Wrocław: Śmiertelna ofiara mrozu

Radio RAM, Leszek Mordarski | Utworzono: 26.01.2010, 08:33 | Zmodyfikowano: 27.01.2010, 11:06
A|A|A

Archiwum prw.pl (Fot. Katarzyna Górowicz)

Minionej doby w Polsce z powodu mrozów zmarło 10 osób.

Od rana kilkanaście razy wzywane było wrocławskie pogotowie ratunkowe. Medycy wyjeżdżają nie tylko do pacjentów, którzy źle się poczuli. Sporo pracy mają też z osobami bezdomnymi. Ok. godz. 10 wspólnie z pracownikami opieki społecznej starali się namówić jedną z takich osób w Bielanach Wrocławskich, żeby zgodziła się pojechać do schroniska. - Niestety możemy tylko prosić - mówi dr Grażyna Paszkiet.

Wrocławskie schroniska czekają z pomocą dla osób, które nie mają się gdzie podziać.

Po telefonicznym zgłoszeniu wrocławscy policjanci przyjechali w pobliże jednego z przystanków na Gądowie. Na skutej lodem ziemi leżał 25-latek, który jak się okazało był pijany. Tylko dzięki szybkiej interwencji udało się go uratować. Policja apeluje, by nie przechodzić obojętnie obok takich osób, zwłaszcza, gdy na dworze panuje siarczysty mróz.

REKLAMA