Chciał pomóc policji, a teraz sam się boi
Materiały prasowe/archiwum prw.pl
Chodzi o podejrzewanego o napady i gwałty w województwie lubuskim.
Słuchacz wskazał policji ewentualnego sprawcę i na następny dzień... skontaktowała się z nim jego rodzina.
Posłuchaj, co powiedział na antenie Radia Wrocław:
Pan Janusz jest pewien, że informacja wyciekła z policji:
Policja w Gorzowie po inwterwencji Radia Wrocław już wszczęła postępowanie w tej sprawie. - Nie chcemy utracić zaufania mieszkańców - mówi Agata Sałatka z tamtejszej policji:
Policjanci zapewnili, że wyjaśnią sprawę w ciągu kilku dni. Jeśli okaże się, ze zawiedli funkcjonariusze zostaną wobec nich wyciągnięte konsekwencje.
REKLAMA
Dźwięki