Wicemarszałek nie jest już podejrzany
Fot. Katarzyna Górowicz
Śledztwo wszczęto po doniesieniu CBA a urzędnikowi postawiono zarzut poświadczenia nieprawdy w dokumencie. Dziś na sesji oświadczenie wicemarszałka odczytał przewodniczący sejmiku. Grzegorz Roman, który do czasu wyjaśnienia sprawy był na urlopie, zapowiada powrót do pracy.
REKLAMA