Tragiczna bójka we Wrocławiu
Idący chodnikiem dwaj holenderscy didżeje byli zaczepiani i obrażani przez pijanych Polaków. Jeden z obrażanych obcokrajowców wyciągnął nóż sprężynowy i mimo, że kolega próbował go zatrzymać tracąc niemal palec, zaatakował Polaków. Zadał im szereg ran twarzy, pleców, klatki piersiowej i brzucha.
Dwaj zaatakowani przebywają w szpitalu, hospitalizowano także trzeciego Polaka, który próbował rozdzielić walczących. Policjantom udało się zatrzymać napastnika, bo powiadomił ich taksówkarz, który wiózł go do domu. Zarzuty w tej sprawie będą stawiane w piątek.
REKLAMA