Zapracowani i podekscytowani
Lider formacji Jay Kay odwiedził ostatnio jedną ze stacji radiowych gdzie opowiadał o kulisach powstawania krążka „Rock Dust Light Star", który jesienią ma trafić do rąk fanów. Okazuje się m.in., że przygotowano znacznie więcej piosenek niż ostatecznie pojawi się na albumie, część z nich będzie musiało zatem poczekać na lepsze czasy. Na oficjalnej stronie internetowej grupy można posłuchać tego wywiadu. W tym samym miejscu Jamiroquai informują o swoim kilkudniowym pobycie na południu Hiszpanii gdzie na przełomie sierpnia i września wzięli udział w zdjęciach do kolejnych teledysków zespołu. W Almerii kręcono video zarówno do „White Knuckle Ride", które obecnie zapowiada nową płytę, jak i do piosenki „Blue Skies". Jay Kay stwierdził przy okazji, że pojawienie się na planie po kilkuletniej przerwie było niezwykle ekscytujące i że nie może doczekać się momentu kiedy zobaczy gotowe już teledyski. Póki co muzycy udostępniają na swojej stronie część tego co nakręcono plus urywki ze studia i fragmenty koncertu. Na zdjęciach możemy ujrzeć charyzmatycznego lidera m.in., co pewnie nikogo nie zdziwi bo do tego zdążył już przyzwyczaić, w ekstrawaganckim nakryciu głowy oraz w jednym ze swoich niezwykle szybkich i drogich samochodów.
Zapowiadany na jesień „Rock Dust Light Star" będzie następcą wydanego czerwcu 2005 roku krążka „Dynamite", który nie powtórzył sukcesów poprzednich dzieł Jay Kaya i jego towarzyszy. Przygotowywany przez dwa lata materiał był w opinii wielu przekombinowany i do przesady wypełniony elektronicznymi ozdobnikami. Dziś sam lider Jamiroquai przyznaje, że tamte piosenki były zbyt sterylne. Dlatego wielbiciel tego co najlepsze w muzyce disco lat siedemdziesiątych, którą łączy z elementami funku i elektroniką, tym razem postanowił wraz z zespołem zagrać w trakcie sesji nagraniowej tak jakby był to koncert. Muzykom zależało na tym by oddać i uchwycić energię znaną z ich scenicznych popisów, stworzyć podobny klimat.
Piosenki na „Rock Dust Light Star" powstawały w studiach Hook End Manor w Oxforshire i w domowym studiu Jay Kaya, który też wraz z Charlie Russellem i Bradem Spence zajął się produkcją całości. Siódme już w dorobku wydawnictwo zespołu promuje obecnie piosenka „White Knuckle Ride".