Strefa Stylu RAM: Światowe restauracje
Trawestując jego powiedzenie można zaryzykować słowa: powiedz mi, gdzie jesz, a ja powiem ci, kim jesteś. Dzisiaj w Strefie Stylu RAM wybieramy się w podróż po sławnych z różnych względów restauracjach świata.
Za Najlepszą Restaurację na Świecie i w Europie międzynarodowe jury uznało hiszpańską El Bulli, o której gazety pisały, że serwuje się tam kulinarną nirwanę - pewnie za sprawą panującej tam kuchni molekularnej, czyli kuchni pełnej niespodzianek. Restauracja prowadzona przez słynnego Ferrana Adrię zdobyła pierwsze miejsce po raz czwarty.
Niestety na liście najlepszych restauracji świata nie ma tych z Polski. Jurorzy podkreślali, że ich wybór padł przede wszystkim na restauracje, których filozofia zakłada, że jedzenie jest niesamowitą przyjemnością. Z tego to powodu na miejsca na liście nie miały szans te lokale, których goście mogą liczyć jedynie na "zapełnienie brzucha". W pięćdziesięciu najlepszych restauracjach świata cieszenie się smakiem i czerpanie przyjemności z jedzenia jest najważniejsze. Ponieważ jedzenie oczami jest równie ważne, szefowie kuchni tych lokali wyczuleni są też na odpowiedni sposób podawania potraw.
Ostatnie doniesienia o zwycięskiej hiszpańskiej El Bulli głoszą, że restauracja ma zostać w 2012 roku zamknięta i/lub przekształcona w Akademię Kulinarną. I choć kryzys gospodarczy dotknął także tego miejsca, to i tak wszystkie terminy na obecny rok są już zarezerwowane. Zdobycie rezerwacji na przyszły rok graniczy z cudem.
Co ciekawe, restauracja jest czynna tylko przez 6 miesięcy w roku, bo pozostałe pół roku kucharska elita poświęca na eksperymenty molekularne i wynajdywanie nowych dań. Gdyż jak pisał cytowany już Brillat-Savarin: „Odkrycie nowego dania bardziej przyczynia się do ludzkiego szczęścia, niż odkrycie nowej gwiazdy”…