Czesi moga odetchnąć z ulgą
Fot. archiwum prw.pl
Wrocławski hotel Monopol pozbył się groźnego gościa - bakterii legionella, która od tygodni grasowała tam w rurach z wodą. Informacje Radia RAM potwierdził Sanepid.
O tym, że pracownicy hotelu walczą z legionellą, informowaliśmy jako pierwsi tydzień temu. Bakteria jest niebezpieczna i może wywołać m.in zapalenie płuc.
W ubiegły piątek pracownicy sanepidu po raz kolejny pobrali próbki wody. Dziś są już oficjalne wyniki. Jacek Klekoczar, szef sanepidu, potwierdził, że zagrożenia już nie ma.
Zalecenia inspektorów - czyli podwyższenie temperatury wody oraz jej chlorowanie przyniosły efekty, bakteria zniknęła. To oznacza, że czeska drużyna może spokojnie nocować w ekskluzywnym hotelu i bez obaw brać prysznic.
Zobacz również:
REKLAMA