Prokurator nie chce dalej siedzieć w areszcie
Były śledczy wydziału do zwalczania przestępczości zorganizowanej we wrocławskiej prokuraturze apelacyjnej został zatrzymany w sierpniu. O tym, że może brać łapówki policjanci dowiedzieli się w jednym ze śledztw. Zarzucono mu przyjęcie kilkudziesięciu tysięcy złotych łapówek. W zamian miał udzielać informacji w prowadzonych przez siebie dochodzeniach i obiecywać podejrzanym korzystne decyzje.
W tej sprawie zarzuty postawiono także trzem znanym wrocławskim adwokatom, w tym Wojciechowi K. - byłemu dziekanowi Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu.
REKLAMA