Udało się rozwiązać zagadkę ucieczki komendanta Festung Breslau?
Samolot typu "storch". Taką maszyną Karl Hanke wyleciał z oblężonego Wrocławia (Fot. Wikipedia)
Ucieczka Karla Hanke z oblężonego Wrocławia to jedna z większych zagadek końca II wojny światowej. Pisał o niej m.in. Bogusław Wołoszański.
Niedawno w pobliżu Zieleńca znalezione zostały szczątki niemieckiego samolotu wojskowego z czasów wojny. Maciej Maciejewski ogłosił w "Faktach" (TVP Wrocław), że mogła to być maszyna, którą uciekał Hanke.
W niedzielę Maciejewski powtórzył swoją hipotezę, ale w wersji rozszerzonej. Okazało się bowiem, że znalezione resztki samolotu nie pochodzą z maszyny typu storch- a taką właśnie Karl Hanke wyleciał z oblężonego Wrocławia. Maciejewski uważa jednak, że Hanke przesiadł się w Świdnicy do innego samolotu. I to właśnie jego szczątki zostały znalezione pod Zieleńcem. Samolot miał zostać zestrzelony, ale Hanke miał uratować się skacząc ze spadochronem.
Maciej Maciejewski zapowiada, że wiosną cała maszyna zostanie odkopana.