Obwodnica Leśnicy: Decyzja odroczona!
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska stwierdził, że nie ma podstaw do rozstrzygnięcia odwołania. Decyzja została odroczona a inwestor został poproszony o uzupełnienie dokumentów.
"Termin zakończenia sprawy zależy wyłącznie od Inwestora i czasu, w jakim zdoła uzupełnić dokumentację i przekazać ją do GDOŚ" - czytamy w komunikacie:
Komunikat w sprawie obwodnicy Leśnicy
Przypomnijmy: Budowa trasy stanęła, bo Stowarzyszenie Wspólnota Jerzmanowo nie zgadza się, by droga przebiegała w pobliżu ich domów.
Tymczasem ulica Średzka to wąskie gardło w godzinach szczytu a nawet po. - Przejazd trwa całą wieczność - mówi kierowca karetki, który często musi podróżować w tym rejonie.
Obwodnica ma mieć łącznie ponad 7 kilometrów i dzięki niej kierowcy jadący na zachód nie będą przejeżdżali przez centrum dzielnicy. Prace pochłonął około 250 mln zł.
OBWODNICA LEŚNICY
Jej przebieg pokrywa się z planami snutymi przez Niemców w latach 20-tych XX wieku. W przedwojennych realiach, gdy Leśnica była jeszcze odrębnym miastem, miała być ukwieconą i zalesioną sypialnią Wrocławia.
Plan budowy nowych domów można znaleźć na archiwalnych zdjęciach. Wytchnienie rozrastającemu się miasteczku, a od 1928 roku jednemu z osiedli Wrocławia, miała dać przebiegająca na południe od zabudowań obwodnica. Planu przed wojną nie udało się zrealizować.
Nie doczekał się też ziszczenia w PRL-u mimo, że wielokrotnie był wyciągany na światło dzienne. Realny plan budowy południowego obejścia Leśnicy powstał dopiero kilkanaście lat temu - droga ma się zaczynać w rejonie ulicy Batorego, następnie po przejściu przez osiedla Ratyń i Jerzmanowo ma się połączyć z tzw. Osią Inkubacji.
Oś doprowadzi ruch z obwodnicy Leśnicy do ulicy Granicznej a stamtąd do AOW.
Komentuje Leszek Mordarski:
|