Obwodnica Leśnicy w zawieszeniu
fot. archiwum radioram.pl
To właśnie ona ma podjąć decyzję o wydaniu, bądź nie, decyzji środowiskowej na budowę obwodnicy Leśnicy. Przyrodnicy zarzucili miastu m.in. złe przygotowanie ekspertyz i błędy formalne. Odpowiedź ma 40 stron i zdaniem urzędników wyczerpuje wątpliwości GDOŚ. Jednak rzecznik spółki Wrocławskie Inwestycje Marek Szempliński nie chce mówić o ewentualnych terminach rozpoczęcia prac:
Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić, miasto mimo wszystko przymierza się do rozpoczęcia procedury ogłoszenia przetargu na budowę przed otrzymaniem decyzji środowiskowej. Obwodnica ma mieć ponad 7 kilometrów i dzięki niej kierowcy jadący na zachód nie będą przejeżdżali przez centrum dzielnicy.
GDOŚ o obwodnicy Leśnicy: "Przedmiotem ochrony w tym obszarze są m.in. łęgowe lasy dębowo-wiązowo-jesionowe, łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe, a także ssaki (w tym nietoperze), płazy (np. traszka grzebieniasta, kumak nizinny), ryby (np. piskorz)i kilka gatunków bezkręgowców. W przedłożonej dokumentacji brakuje informacji dotyczącej metodyki inwentaryzacji przyrodniczej m.in. informacji dotyczących zakresu wykonanych badań, w tym powierzchni na jakich były prowadzone, częstotliwości, terminów i czasu ich trwania, w odniesieniu do innych gatunków zwierząt, a także roślin, grzybów oraz siedlisk przyrodniczych, nie tylko wzdłuż trasy przebiegu wariantu inwestycyjnego, ale również wariantów alternatywnych. |