Upadłość firmy Mastercook!
fot. archiwum radioram.pl
Oznacza to, że wierzyciele, którzy dochodzili swoich praw w Hiszpanii mają teraz dwa miesiące na zgłaszanie roszczeń do sądu przy ulicy Poznańskiej. Sędzia Jarosław Horobiowski zaznaczył w czasie rozprawy, że decyzja o upadłości wtórnej to właśnie ukłon w stronę wierzycieli fabryki, tak aby mieli możliwość łatwego i szybkiego kontaktu z syndykiem i przyszłym inwestorem.
Hiszpański zarządca tymczasowy zaznaczył natomiast, że są chętni do kupienia zakładu przy Żmigrodzkiej. Teraz zdaniem Horobiowskiego najważniejsze jest połączenie pracy polskiego syndyka i hiszpańskiego zarządcy aby pozyskać nowych inwestorów, bo wartość zakładu cały czas przewyższa długi spółki.
Ireneusz Bartnikowski - prezes Mastercooka - podkreśla, że zrobi wszystko, by podtrzymać rozpoczętą wczoraj produkcję.